Kiedy twój świat się wali…

Ps. 77

(1) Dla prowadzącego chór. Dla Jedutuna. Asafowy. Psalm.
(2) Skieruję do Boga mój głos i zawołam! Skieruję do Boga mój głos i On skłoni ku mnie swoje ucho.
(3) Szukałem Pana w dniu mojej niedoli, Nocą wyciągałem ręce bez znużenia, Nic mej duszy nie mogło ukoić:
(4) Co wspomnę o Bogu, to jęczę, Co pomyślę — mój duch omdlewa. Sela.
(5) Nie dajesz mi zmrużyć powieki, Bezsenny w milczeniu czekam.
(6) Myślami wracam w przeszłość, Do odległych lat.
(7) Wśród nocy wspominam mą pieśń. Całym sercem dociekam, W głębi ducha badam:
(8) Czy Pan odrzuca na wieki? Czy może już więcej nie okazać przychylności?
(9) Czy Jego łaska może wyczerpać się na zawsze? Czy może zabraknąć obietnic dla kolejnych pokoleń?
(10) Czy Bóg może zapomnieć o litości? Czy w gniewie może stłumił miłosierdzie? Sela.
(11) I stwierdziłem: To mnie bardzo boli. Czyżby prawica Najwyższego mogła być zmienna?
(12) Przypomnę sobie lepiej dzieła PANA. Tak! Wspomnę Twoje dawne cuda.
(13) Zagłębiłem się więc we wszystko, czego dokonałeś, I zacząłem rozważać Twoje czyny.
(14) Boże, wszystko, co robisz, jest święte! Który bóg jest tak wielki jak nasz Bóg?
(15) Jesteś Bogiem, który czyni cuda! Całym ludom dałeś poznać swoją moc.
(16) Silnym ramieniem odkupiłeś swój lud — Synów Jakuba i Józefa. Sela.
(17) Zobaczyły Cię wody, o Boże, Zobaczyły — i wzniosły swe fale! Tak, uniosły się głębie!
(18) Spłynęły wodą obłoki, Chmury wydały głos. Tak! Posypały się Twoje strzały!
(19) Głos Twego grzmotu słychać w zawierusze, Błyskawice rozświetliły świat, Ziemia zatrzęsła się i zadrżała.
(20) Twoja droga wiedzie przez morze, Twoja ścieżka przez wielkie wody, A Twoje ślady — nierozpoznane.
(21) Prowadź nadal swój lud niczym stado, Jak dawniej ręką Mojżesza i Aarona.

Kazanie z dnia 26 kwietnia 2020